Kiedyś na koncerty zakładało się najgorsze ubrania, żeby w
razie niesprzyjających warunków atmosferycznych, po powrocie z festiwalu
wszystkie ubrania, bez wyrzutów sumienia, po prostu wyrzucić. Musimy przyznać,
że po zeszłorocznym Open’erze bardzo dobrze to rozumiemy i jeśli ktoś
zastanawia się, co zabrać ze sobą na festiwal, odpowiadamy: kalosze, kurtkę z
kapturem i tyle peleryn przeciwdeszczowych, ile zdołacie pomieścić w plecaku. Gdy
natomiast deszcz przemoczy już wszystkie wasze ubrania (nawet te
przeciwdeszczowe) polecamy udać się do namiotu, gdzie odbywa się Fashion’er.
Tam jest sucho, a co pół godziny odbywają się pokazy mody i włączają się takie
duże lampy, które grzeją wyziębionych festiwalowiczów (sprawdzone!). Wiemy
jednak, że kwestia stroju na tego typu imprezach jest dla niektórych sprawą
pierwszorzędną i garderobę zaczynają kompletować jeszcze przed zakupem biletów.
Nasze podejście do festiwalowego ubioru leży gdzieś pośrodku. To znaczy lubimy
się fajnie ubrać, ale w trzydziestostopniowym upale rezygnujemy z Hunterów
(okej, może dlatego, że ich nie mamy) i wybieramy sandały. Dzisiaj
przygotowałyśmy dla Was cztery propozycje mody festiwalowej na cztery dni
Open’era. My byśmy się tak ubrały, gdybyśmy wybierały się tam w tym roku, miały
figury modelek i duuużo pieniędzy;)
to fakt, pamiętam czasy kiedy zabierało ze sobą na imprezy tego typy najgorsze rzeczy, bo trzeba przyznać że często lubiły ginąć a ta część która się uchowała i tak po powrocie nadawała się tylko do wymycia podłogi :) niemniej jednak stylizacje wyglądają bardzo kusząco i nadają się nie tylko na masowe imprezy. jestem na tak! zapraszam też do mnie www.healthysportlife.pl
OdpowiedzUsuńnie patrząc na to czy to na openera czy też nie, środowa stylizacja podoba mi się najbardziej :) ale zgadzam się w 100 % na takich eventach najważniejsza jest wygoda i komfort !
OdpowiedzUsuńhaha zajebiste zestawy :D
OdpowiedzUsuńja neistety nie jade,
buziaki
http://maybe-not2day.blogspot.com/
świetne zestawy :)
OdpowiedzUsuńzapraszam
d0minika.blogspot.com
marzą mi się buty w stylu tych piątkowych
OdpowiedzUsuńWszystkie zestawy nam się podobają, ale najbardziej ten pierwszy! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy xoxo
Bardzo dziękuję za tyle pozytywnych komentarzy :)) Myślałam, że efekt średnio Wam się spodoba, bo ja im dłużej patrze na tą panterkę, tym więcej niedociągnięć zauważam:)) Ale nie jest to trudny wzór do wykonania;)
OdpowiedzUsuńTen gorset w kwiaty musze mieć, ale poszukam na wyprzedażach, może jeszcze jakieś zostaną:)
świetne looki , pierwszy chyba the best ! chociaż w sumie to jeszcze zależy od pogody ;)
OdpowiedzUsuńbuziak
botki z dwóch ostatnich zestawów są genialne ;ooo
OdpowiedzUsuńzapraszam częściej, będzie mi przemiło! ;)
Great items!
OdpowiedzUsuńZestawy sa rewelacyjne! Mysle i mysle, ktory najfajniejszy i nie moge sie zdecydowac.:-)
OdpowiedzUsuń