piątek, 27 lipca 2012

Arbuzowa lemoniada


Upały do nas wróciły. Ale to dobrze, ale to dobrze, prosimy nie narzekać, bo szybko za nimi zatęsknicie. W gorące dni zazwyczaj tylko popijamy zimną wodę, nie myśląc o kawie, sokach i innych napojach. Dzisiaj proponujemy Wam jednak alternatywę dla schłodzonej mineralki: orzeźwiającą arbuzową lemoniadę. Podajemy ją po amerykańsku: w ozdobionych słoikach, ze słomką. Jak dla nas to świetne rozwiązanie na ogrodowe imprezy. Warto spróbować!


To będzie potrzebne:


pół arbuza;
1,5 cytryny;
3 szklanki wody mineralnej gazowanej;
1/4 szklanki cukru;
listki mięty do dekoracji;
lód;


Łyżeczką wydrążamy arbuza i usuwamy z niego pestki. Wrzucamy do malaksera, dodajemy sok wyciśnięty z cytryny, cukier i wodę mineralną. Miksujemy. Przelewamy do udekorowanych słoików lub zwykłych szklanek, wrzucamy po kilka kostek lodu i dekorujemy listkami mięty.




23 komentarze:

  1. Tak podana lemoniada już mi smakuje ;) Nawet nie muszę próbować;)Jakiś czas temu zrobiłam podobną ale moja wersja była z alkoholem i wyszło coś na wzór [ponczu ;) Dziewczynom i mi bardzo smakowało ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. to było ogólne określenie, a chodziło, że ten zestaw wyraża mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kurde mi z arbuzów ani lemoniada ani sorbet nie smakuje, dla mnie wtedy arbuz traci smak :( ale arbuza prosto z lodówki za to uwielbiam :) zdjęcia fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Idealne na lato i jak ładnie podane ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. jesteś królową DIY, lemoniada wygląda na babciną lemoniadę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. mm takiej pyszności z chęcią bym się napiła, szczególnie w tak ciepły dzień ! :) arbuz - to co lubię. Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. jeju, akurat mam arbuza, chyba jutro przyrządzę ten koktajl :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja chętnie tż spróbuję, mój starszy synek już nie może się doczekać, jak zobaczył Waszą propzycję:)

    OdpowiedzUsuń
  9. lemoniada wygląda tak ślicznie, że aż zbrodnią byłoby jej wypicie... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. nie lubie arbuza :( ale lemoniade z cytryną chetnie bym wypiła mniamm

    OdpowiedzUsuń
  11. o widzisz dobrze że mi przypomniałaś o indyjskim :P dawno już w takim nie byłam :D ...mmmmmm arbuz <3 u Ciebie zawsze wszystko tak cudnie wygląda <3 aż samemu się chce biec i robić :D

    OdpowiedzUsuń
  12. cudnie, że o takiej pysznotce napisałaś, muszę zrobić :)
    całuski

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo mi się podoba sposób podania:D

    OdpowiedzUsuń
  14. jak pięknie podane! wygląda pysznie mmm :)!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kocham arbuzy, muszę kiedyś spróbować zrobić taką lemoniadę :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda świetnie. I moim zdaniem bez cukru też by przeszło :)

    OdpowiedzUsuń
  17. nigdy nie słyszałam o arbuzowej lemoniadzie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. prosty przepis, a jak efektownie wygląda!

    OdpowiedzUsuń